W tym poście chciałaby przedstawić w skrócie swoją historię choroby. Mianowicie z endometriozą walczę już od 9 lat, z czego 6 lat jestem mężatką. Nie jest nam razem łatwo żyć, zapewniam. Niepokojące objawy miałam już jako nastolatka, a były to nieregularne, bolesne miesiączki, bóle podbrzusza, miednicy, częste stany zapalne jajników, liczne torbiele. Swoją pierwszą laparoskopię przeszłam w wieku 19 lat. Po operacji hormony, typu Regulon, Novynette, a następnie leczenie skutków zażywania hormonów. W między czasie doszły do tego kolejne objawy, które jednoznacznie wskazywały EDNOMETRIOZE. Bóle, problemy jelitowe, częste bóle krzyża, ogromne cierpienie w czasie każdej miesiączki, krwawienia z jelit, kolejne cysty, krwawienie międzymiesiączkowe i kontaktowe. Dwa lata temu przeszłam kolejną laparoskopię, kolejna duża torbiel wycięta, zostało niewiele jajnika, za to dużo zrostów. Lek, który naprawdę pomógł mi i ulżył w cierpieniu to ZOLADEX. Implant podskórny zawiera 3,6 mg lub 10,8 mg gosereliny w postaci octanu. Syntetyczny analog naturalnie występującego hormonu - gonadoliberyny (LHRH), charakteryzujący się znacznie dłuższym T
0,5
w organizmie oraz większym powinowactwem do receptora. W wyniku
długotrwałego podawania goserelina hamuje wydzielanie przez przysadkę
hormonu luteinizującego (LH), co prowadzi do zmniejszenia stężenia we
krwi testosteronu u mężczyzn i estradiolu u kobiet. Działanie to
przemija po zakończeniu leczenia. Początkowo goserelina może powodować
przemijające zwiększenie stężenia we krwi testosteronu u mężczyzn i
estradiolu u kobiet. Po podaniu podskórnym biodostępność leku jest
prawie całkowita.
Wskazania: Zoladex 3,6 mg rak gruczołu krokowego
reagujący na leczenie hormonalne; rak sutka reagujący na leczenie
hormonalne u kobiet w okresie przed i okołomenopauzalnym; endometrioza;
w połączeniu z preparatami żelaza u kobiet z włókniakami macicy i
niedokrwistością; w celu ścieńczenia endometrium przed planowanym
zabiegiem ablacji; rozród wspomagany.
Implant zawierający dawkę 3,6 mg gosereliny podaje się co 28 dni
podskórnie w przednią ścianę brzucha. Leczenie endometriozy należy
prowadzić przez 6 m-cy.
Na mnie ten lek rzeczywiście zadziałał, skutki uboczne były u mnie niewielkie, występowały sporadycznie. Jedyny minus, to postać leku ( igła dosyć, a nawet bardzo grupa ), implant podawany w brzuch, a także cena. Około 270 zł, w zależności od apteki. Lek ten jest refundowany tylko w przypadku raka prostaty lub piersi. Zoladex stosowałam 6 miesięcy, następnie 2 miesiące od odstawienia pojawiła się miesiączka, która o dziwo nie była aż tak bolesna. Półtora roku od zaprzestania stosowania, nie miałam żadnych torbieli. W moim przypadku to duży sukces.
Jeśli masz do mnie jakieś pytania dotyczące leku-pisz, chętnie na każde odpowiem. A może masz inne doświadczenia z Zoladexem ??? Czekam na komentarze!!!