Wizualizacja stosowana w celach terapeutycznych polega na poddawaniu się
obrazom, które pacjent zbudować musi we własnej wyobraźni. Dzięki
wyimaginowanemu przeniesieniu się np. na piaszczystą plażę, zanurzeniu w morzu, wsłuchiwaniu się w szum stworzonego w wyobraźni
wodospadu można np. walczyć ze stresem, pożegnać się z lekami, fobiami,
jąkaniem, migreną.
W przypadku chorób przewlekłych wystarczy, aby pacjent swoją uwagę skoncentrował na wyobrażeniach związanych z
chorym narządem, układem lub częścią ciała. Można np. wyobrazić sobie, że mój chory organ jest brudny, a ja go oczyszczam, daje mu siłę, uśmiech, energię.Konkretne obrazy wzmagają aktywność systemu immunologicznego.
Badania potwierdziły także, że stosowanie obrazowania potrzebnego do
zmniejszenia bólu pobudza uwalnianie endorfin, czyli substancji
działających przeciwbólowo, a produkowanych przez organizm. Wizualizacja to bieg myśli, które możesz zobaczyć, usłyszeć, poczuć. Wizualizacje można zastosować do zwiększenia skuteczności leczenia jakie stosujemy aktualnie. Przykładowo, można wyobrazić sobie, że lek który przyjmuje, dostaję się do mojego chorego brzucha, napotyka przeszkody, ale radzi sobie z nimi, walczy z chorobą i wygrywa. Można też zobaczyć lekarstwo w postaci małych kuleczek światła rozpuszczających guzy. Wizualizacja ma na celu ukierunkowanie umysłu na pozytywne myślenie.
Wizualizacja uzdrawia, potwierdzają to badania. Dzięki niej uaktywniamy procesy uzdrowienia oraz informując umysł o tym co chcę naprawdę. Dzięki tej technice uczymy się używać wyobraźni w zdrowy, konstruktywny
sposób. Główne przesłanie pracy z wyobraźnią brzmi: wyobrażaj sobie
pożądany rezultat.
Ciało funkcjonuje jak doskonała maszyna, przeprowadzono badania na Oddziale
Leczenia Oparzeń szpitala w Houston. Przebywające tam dzieci podzielono
na 2 grupy: kontrolną i poddaną wizualizacji. Dzieci z gr. 2 przez
miesiąc codziennie wizualizowały sobie jak ich rany oparzeniowe się
zabliźniają, jak brzegi ran podają sobie łapki, jak wita ich mama, jak
dostają ulubione danie .. okazało się, że czas leczenia tych dzieci był krótszy o 30!
"Jeśli
cierpisz na jakąś chorobę i skupiasz się na tym, rozmawiasz o tym z
ludźmi, to tym samym tworzysz więcej komórek chorobowych. Musisz widzieć
samego siebie żyjącego w doskonale zdrowym ciele. Chorobą niech zajmą
się lekarze."( Bob Proctor )
Wizualizacja to praca z wyobraźnią, tworzymy wyobrażenia, które są pożądane!!!
Niestety w przypadku osób chorych, mamy do czynienia z wizualizacją negatywną, tworzymy czarne scenariusze. Niestety często lekarze stosują również wizualizację negatywną, wówczas, gdy pacjent po zawale słyszy „przy takim trybie życia zostało panu kilka
miesięcy”. Groźba jedynie w niektórych przypadkach poskutkuje zmianą, w
innych będzie wyrokiem, który odbiera pacjentom sens walki.
Nie należy stresować się podczas wizualizacji, należy się rozluźnić, odpręż ciało, uśmiechnij się do niego. Tylko tyle, teraz już możesz spokojnie działać na polu fantazji.
PAMIĘTAJ!!Wizualizacja zdrowia polega na świadomym wywoływaniu w umyśle
pozytywnego obrazu – siebie, swojego ciała, przyszłych wydarzeń.
!!Budowanie pozytywnego
wizerunku siebie, jako osoby zdrowej czy przemian zachodzących w trakcie
leczenia i jego efektów!!
Skuteczność
wizualizacji zależy od częstości jej stosowania. Im częściej będziemy
sobie wyobrażać nową, wybraną sytuację, w której chcielibyśmy się
znaleźć, im dokładniej będziemy określać szczegóły otoczenia, tym większa szansa, że wrażenia, których będziemy
doznawać, będą silniejsze i bardziej rzeczywiste. Systematyczna praktyka może pomóc w powrocie do zdrowia, odzyskaniu
sprawności i polepszeniu jakości życia.
Każdy ma w sobie siłę, aby pokonać chorobę - nawet tę uważaną
powszechnie za nieuleczalną, twierdzi znana terapeutka, doświadczony
psycholog, - Wanda Wegener. Polecam jej książkę „Umysł w walce z chorobą i kreacja zdrowego życia."
Polecam także książkę: dr David Hamilton " Uzdrawianie ciała za pomocą umysłu ".