poniedziałek, 11 maja 2015

WIZUALIZACJE-SAMOLECZENIE-TERAPIA SIŁĄ WOLI

Wizualizacja stosowana w celach terapeutycznych polega na poddawaniu się obrazom, które pacjent zbudować musi we własnej wyobraźni. Dzięki wyimaginowanemu przeniesieniu się np. na  piaszczystą plażę, zanurzeniu w morzu, wsłuchiwaniu się w szum stworzonego w wyobraźni wodospadu można np. walczyć ze stresem, pożegnać się z lekami, fobiami, jąkaniem, migreną.
W przypadku chorób przewlekłych wystarczy, aby pacjent swoją uwagę skoncentrował na wyobrażeniach związanych z chorym narządem, układem lub częścią ciała. Można np. wyobrazić sobie, że mój chory organ jest brudny, a ja go oczyszczam, daje mu siłę, uśmiech, energię.Konkretne obrazy wzmagają aktywność systemu immunologicznego. Badania potwierdziły także, że stosowanie obrazowania potrzebnego do zmniejszenia bólu pobudza uwalnianie endorfin, czyli substancji działających przeciwbólowo, a produkowanych przez organizm. Wizualizacja to bieg myśli, które możesz zobaczyć, usłyszeć, poczuć. Wizualizacje można zastosować do zwiększenia skuteczności leczenia jakie stosujemy aktualnie. Przykładowo, można wyobrazić sobie, że lek który przyjmuje, dostaję się do mojego chorego brzucha, napotyka przeszkody, ale radzi sobie z nimi, walczy z chorobą i wygrywa. Można też zobaczyć lekarstwo w postaci małych kuleczek światła rozpuszczających guzy. Wizualizacja ma na celu ukierunkowanie umysłu na pozytywne myślenie.
Wizualizacja  uzdrawia, potwierdzają to badania.  Dzięki niej uaktywniamy procesy uzdrowienia oraz informując umysł o tym co chcę naprawdę. Dzięki tej technice uczymy się używać wyobraźni w zdrowy, konstruktywny sposób.  Główne przesłanie pracy z wyobraźnią brzmi: wyobrażaj sobie pożądany rezultat.
Ciało funkcjonuje jak doskonała maszyna, przeprowadzono badania na Oddziale Leczenia Oparzeń szpitala w Houston. Przebywające tam dzieci podzielono na 2 grupy: kontrolną i poddaną wizualizacji. Dzieci z gr. 2 przez miesiąc codziennie wizualizowały sobie jak ich rany oparzeniowe się zabliźniają, jak brzegi ran podają sobie łapki, jak wita ich mama, jak dostają ulubione danie .. okazało się, że czas leczenia tych dzieci był krótszy o 30!

"Jeśli cierpisz na jakąś chorobę i skupiasz się na tym, rozmawiasz o tym z ludźmi, to tym samym tworzysz więcej komórek chorobowych. Musisz widzieć samego siebie żyjącego w doskonale zdrowym ciele. Chorobą niech zajmą się lekarze."( Bob Proctor )

Wizualizacja to praca z wyobraźnią, tworzymy wyobrażenia, które są pożądane!!!
Niestety w przypadku osób chorych, mamy do czynienia z wizualizacją negatywną, tworzymy czarne scenariusze. Niestety często  lekarze stosują również wizualizację negatywną, wówczas, gdy pacjent po zawale słyszy „przy takim trybie życia zostało panu kilka miesięcy”. Groźba jedynie w niektórych przypadkach poskutkuje zmianą, w innych będzie wyrokiem, który odbiera pacjentom sens walki.

Nie należy stresować się podczas wizualizacji, należy się rozluźnić, odpręż ciało, uśmiechnij się do niego. Tylko tyle, teraz już możesz spokojnie działać na polu fantazji.

PAMIĘTAJ!!Wizualizacja zdrowia polega na świadomym wywoływaniu w umyśle pozytywnego obrazu – siebie, swojego ciała, przyszłych wydarzeń. 

!!Budowanie pozytywnego wizerunku siebie, jako osoby zdrowej czy przemian zachodzących w trakcie leczenia i jego efektów!!

Skuteczność wizualizacji zależy od częstości jej stosowania. Im częściej będziemy sobie wyobrażać nową, wybraną sytuację, w której chcielibyśmy się znaleźć, im dokładniej będziemy określać szczegóły otoczenia, tym większa szansa, że wrażenia, których będziemy doznawać, będą silniejsze i bardziej rzeczywiste. Systematyczna praktyka może pomóc w powrocie do zdrowia, odzyskaniu sprawności i polepszeniu jakości życia.

Każdy ma w sobie siłę, aby pokonać chorobę - nawet tę uważaną powszechnie za nieuleczalną, twierdzi znana terapeutka, doświadczony psycholog,  - Wanda Wegener. Polecam jej książkę  „Umysł w walce z chorobą i kreacja zdrowego życia."

Polecam także książkę:  dr David Hamilton " Uzdrawianie ciała za pomocą umysłu ".







ENDOMETRIOZA-RECEPTURY ZIOŁOWE

W tym poście chciałabym przedstawić przepisy, przykłady mieszanek ziołowych, z którymi się spotkałam. Ciekawa jestem Waszych opinii, być może ktoś stosował. Ja gotowych receptur jeszcze nie piłam, natomiast niektóre w wymienionych ziół próbowałam np. krwawnik, nagietek, rumianek, skrzyp i melisę.  Za każdym razem z efektów stosowania ziół byłam zadowolona, wiem jednak, że zupełnie inaczej działają w połączeniu. Liczę na komentarze!!!


Poniżej przepisy i zastosowanie:)

Kozłek lekarski - uśmierza ból, łagodzi skurcze, uspokaja.
Rumianek pospolity - zmniejsza skurcze mięśni gładkich, łagodzi dolegliwości gastryczne.
Kalina koralowa - łagodzi stany zapalne i wzmacnia macicę, zapobiega poronieniom.
Serdecznik pospolity - poprawia przepływ krwi, pobudza funkcjonowanie macicy. Skutecznie leczy opóźniające się i zbyt skąpe miesiączki oraz eliminuje pojawianie się skrzepów w trakcie ich trwania.
Arcydzięgiel - reguluje funkcjonowanie żeńskiego układu rozrodczego.
Mniszek lekarski - wspomaga rozpad hormonów odpowiedzialnych za tworzenie się ognisk endometriozy.

MAŁA RADA :)
!!!Olej lniany nie tylko do picia :) Dobre efekty w uśmierzaniu ataków bólu dają okłady z oleju lnianego. Nasączamy złożoną gazę lub lnianą ściereczkę tłoczonym na zimno olejem lnianym, nakładamy na podbrzusze, przykrywamy folią i kocem, ręcznikiem lub termoforem. Okłady stosujemy trzy razy w tygodniu przez około godzinę. Po zmniejszeniu objawów można zmniejszyć częstotliwość zabiegów.!!!

POLECAM!!!
"Encyklopedia fitoterapii" - autorzy: Władimir Korsun i Elena Korsun. W tej KSIĄŻCE znajdziemy następujące porady dotyczące ENDOMETRIOZY.

JA SAMA Z TYCH PRZEPISÓW NIE KORZYSTAŁAM,  CIEKAWA JESTEM WASZYCH OPINII!!!MOŻE PRÓBOWAŁYŚCIE?
 
Leczenie ziołowe ENDOMETRIOZY jest ściśle związane z fazami cyklu miesięcznego. Dokładne określenie fazy cyklu i związana z tym zmiana zestawu ziół jest wykonywane za pomocą porannego pomiaru temperatury w pochwie.

Zioła na pierwszą fazę okresu (w częściach):
pączki brzozy - 5
pączki topoli - 2
owoce jałowca - 2
ziele jaskółczego ziela - 4
kwiaty wrotyczu - 4
korzeń tataraku - 2
liście babki - 2

Łyżka od herbaty na 200 ml wrzątku, wypić w ciągu dnia.

Ziołą na drugą fazę okresu:
ziele wierzbówki kiprzycy - 5
liście szałwii - 2
korzeń lukrecji - 2
ziele koniczyny - 4
liście czarnej porzeczki - 4
nasiona anyżu - 2
liście eukaliptusa - 2
 
Łyżkę od herbaty na 200 ml wrzątku, wypić w trzech częściach w godzinach 8.00 14.00 20.00, codziennie do wystąpienia normalnego okresu.

W przypadku obfitych krwawień zaleca się: ekstrakty z tasznika, rdestu ostrogorzkiego i korę kaliny.

Według doświadczeń autorów, leczenie trwało od 2 miesięcy do 1,5 roku. W grupie 36 kobiet w różnym wieku, na których medycyna nie przynosiła widocznych i  zadowalających rezultatów. Większość (32) leczonych kobiet odczuło poprawę, połowa (18) została praktycznie wyleczona, jedna zrezygnowała, jedna nie tolerowała zalecanych ziół - odczuwała duszności.
Kontrola ginekologiczna co 2-3 miesiące.

Kolejne receptury, które udało mi się znaleźć:

-  mieszanka na endometriozę, zapalenie przydatków: 

kwiat czeremchy (tarniny) 1 cz
lucerna ziele 1 cz
jesion gałązki 1 cz
kwiat nagietka 2 cz
ziele (ziarno) niepokalanka 1 cz
ziele jasnoty białej (purpurowej) 1 cz
trędownik lub katalpa 1 cz
ziele juki 1 cz
kora kaliny2 cz

Stosujemy 1 łyżkę na szklankę wody, należy gotować 5 minut i zostawić pod przykryciem na godzinę. Stosować 1 szklankę dziennie na noc.

Inna mieszanka ziołowa: liść maliny, owoc maliny, korzeń mniszka, ziele rdestu ostrogorzkiego, ziele tasznika, liść pokrzywy, korzeń łopianu, liść melisy, kwiat jasnoty, kwiat nagietka, kora kaliny, ziele skrzypu. Wszystkie zioła (każde po 50 gr.) należy bardzo dokładnie wymieszać i codziennie rano 3 duże łyżki tej mieszaki zalać 1 litrem wrzątku w termosie. Pić z tego po przecedzeniu 3 razy dziennie miedzy posiłkami po 1 szklance.

Warto też w przypadku bólu stosować kąpiel stóp w gorącej wodzie i dbać o to, by stopy i dłonie zawsze były ciepłe. Można też stosować nasiadówki w gorącej wodzie lub gorącą kąpiel całego ciała, wypijając wcześniej 1 do 2 litrów naparu z lipy.


Mieszanka ziołowa ks. Klimuszki:
Szyszka chmielu, ziele przywrotnika, ziele krwawnika, liść ruty, ziele nostrzyka kwiat lawendy,kłącze tataraku, kwiat nagietka, owoc róży. Zioła są oczywiście mieszane w odpowiednich proporcjach. Działają antyzrostowo, likwidują stany zapalne w jajowodach i jajnikach, pobudzają do pracy jajniki, wpływają na jakość i ilość śluzu płodnego, utrzymują odpowiedni poziom hormonów w obu fazach cyklu, leczą niepłodność. Ziółka pijemy 3 razy dziennie przed posiłkiem po szklance. Gotową mieszankę ziół można kupić w sklepach internetowych. 



A na koniec pamiętaj!!!
Ruch, spacery, ćwiczenia na świeżym powietrzu poprawiają samopoczucie, zwiększają ilość najsilniejszych hormonów antydepresyjnych, jak serotonina, melatonina czy endorfina. Ćwiczenia regulują gospodarkę hormonalną w organizmie (szczególnie ilość estrogenu), co prowadzi do tłumienia objawów endometriozy.